MENU

TELEDYSK METANOJA II (II)—
istnienie

W poprzednim artykule wybraliśmy się w prawdziwą PODRÓŻ – taką pozbawioną planu, której cichym celem było intuicyjne zapoznanie się z samym sobą.  Przyświecała nam w niej intencja prawdziwej wolności od wszystkiego; od siebie również! Prawdziwe istnienie w pełni.

 

ULOTNE CHWILE

W takiej chwili, pozbawionej niepotrzebnego bagażu, mentalnego zgiełku i rozproszenia, takiej w której pozwalamy sobie na pełne zaistnienie nas samych, na bezruch w przemieszczającej się, niejednokrotnie zbyt szybko dla naszej percepcji, przestrzeni, doznajemy odczucia bycia kimś znacznie większym.

Skupiając się tylko na sobie wykraczamy poza ciało, poza umysł, poza ducha. Mamy możliwość odebrania sedna istnienia; czystej świadomości, której ciało, umysł i duch są częścią. To prawdziwy, wielki dom, w którym jesteśmy zawsze, a którego poznajemy wszystkie zakamarki dzięki odpuszczeniu bagaży i krętych ścieżek przekonań. Uwalniając się z kolejnych klatek, przechodząc przez kolejne drzwi, zagracone pokoje, zakurzone meble, a niejednokrotnie odnajdując trupa w szafie. Który z każdym wydarzeniem wypełniamy swoją świadomością.

 

WCHODZENIE W PEŁNIĘ

W tej sile poczucia pełni siebie, które to momenty trwają określony czas to, co możemy zabrać z tego doświadczenia ze sobą, to wczucie się w obserwatora siebie. Spojrzenie na swoje życie na to, co za nie uważamy, z lotu ptaka, bez nadmiernych emocji, krytyki, oceny, weryfikacji… uwolnienie racjonalizacji, związków przyczynowo-skutkowych, przywiązania do pamięci i wyobrażeń przyszłości zanurzając się w głębokim doznaniu prawdy istnienia – prawdy o pełni siebie w teraźniejszości.

To indywidualne poczucie to wyjątkowy dar. Obserwacja siebie z zewnątrz i wytworzenie własnego indywidualnego lustra, w którym oglądamy swoje odbicie pomaga uwolnić się od jakichkolwiek zależności świata materialnego, zewnętrznego, a docenić swoją siłę i możliwości. Dzięki temu możemy, z każdym kolejnym wydarzeniem jeszcze bardziej odpinać się od społecznych zależności, wdrukowanych przekonań, odpuszczać traumy i uwalniać się od więzów karmy.

W efekcie odzyskanej głębi widoczny staje się nasz codzienny teatr, a w miarę jego ujawniania możliwa staje się zabawa rolami jakie zgodziliśmy się w nim przyjąć. Stajemy się aktorami dzierżącymi lejce swojego życia w każdym z jego aspektów; w każdym z naszych aspektów.

 

ZABAWA ŻYCIEM

Dzięki tak szerokiemu poczuciu własnej rzeczywistości, każdym swoim zmysłem niezaburzanym dłużej długotrwałym lękiem i wyniszczającym stresem, mamy możliwość odebrania pełni otaczającej nas rzeczywistości.

Głęboki, spokojny wdech, pełen wydech i włączamy się w bieg wydarzeń stając się ich zaangażowanym, odpowiedzialnym uczestnikiem, który z każdej chwili czerpie głębię radości życia.


Zapraszam do kontaktu lukasz@nowespojrzenie.pl