(wcześniejsze artykuły związane z całą serią teledysków możesz znaleźć TU)
(Ten artykuł jest częścią cyklu METANOJA II:
Część I — wstęp do podróży
Część II — pasja kreacji
Część III — istnienie
Część IV — aspekty
Część V — inspiracje kreacji)
Właśnie mija rok od kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, my białe kruki (osoby o nietypowych poglądach i sposobie życia), aby rozpocząć pełną inspiracji kreację zobrazowania albumu muzycznego RARA AVIS.
Od tamtego czasu wspólnymi siłami powstało 5. krótkich etiut video– zapowiedzi i 4. pełnoprawne teledyski. Wszystkie one układają się w jedną historię: powstanie indywidualnego świata i jego eksplorację poprzez świadomość.
MIEJSCA
Zdjęcia do naszej historii odbywały się tam, gdzie akurat poniosła nas przygoda. Większość z nich nakręciliśmy w Wielkopolsce – ALPHA powstała w całości w Niepruszewskich lasach i nad tamtejszym jeziorem w ciągu jednej nocy!
HIOB kręcony był przez miesiąc w Poznaniu, a jego finał znów w Niepruszewie.
Aby nakręcić METANOJA I wybraliśmy się zdecydowanie dalej, aż do Puszczy Białowieskiej, aby zagłębić się w puszczobiom – przestrzeń, której głębia dziś pozostaje zapomniana, a o niszczeniu jej zewnętrzny rubieży przez bezrefleksyjność słychać co rusz w mediach.
W obecnej METANOJA II znalazły się kadry z Puszczy, która bardzo silnie na nas wpłynęła, ale wyruszyliśmy również dalej – nad jezioro Zajączkowskie w Wielkopolsce – którego głębina jest ponoć litą skałą pamiętającą czasy zlodowaceń i dalej na tereny Karkonoskiego Parku Narodowego wraz ze Szrenicą i malowniczymi skałami Końskich Łbów na jej zboczu, wodospadem Kamieńczyka i jeszcze dalej, aż do rezerwatu Wilczej Góry i na wpół otwartej Wilczej Jamy na pogórzu Kaczawskim w krainie wygasłych wulkanów. Na koniec, w drodze powrotnej zeszliśmy w czeluście jednej z jaskiń Góry Połom…. ufff.
WRAŻENIA
Każde z tych miejsc było najzupełniej wyjątkowe. Pozwalało, dzięki swej odmienności, oderwać się od codziennych kolein życia i pozwolić podróżnikom poznawać prawdziwych siebie obcując głęboko z naturą.
Całodzienne wyprawy, wspinaczka, zejście do podziemi – wypełniliśmy czas po brzegi wrażeniami, które przeżywaliśmy w zachwycie, ale i z należytą uwagą i skupieniem. Bywało niebezpiecznie, a często wydawało się, że kontynuacja wyprawy jest ponad nasze siły. Często udawało się jednak zdecydowanie lepiej niż mieliśmy w planach.
W wiele miejsc trafiliśmy „przypadkiem” – jak choćby do Wilczej Jamy, którą można podziwiać w Teaserze II, czy do wejścia do jaskini w masywie Połom, po ponad godzinnych poszukiwaniach w ciemnościach.
PRZEOBRAŻENIE
Dopiero teraz, po powrocie, dociera do mnie, że mieliśmy okazję obserwować wiele procesów związanych z umieraniem, a może i lepiej określając dezintegracją wielkich naturalnych rezerwuarów – puszczy i masywów górskich. Zaskakującym jest na własnej skórze obserwować zmianę całych krajobrazów. To, czego czego nie widujemy w codzienności, a dopiero w ciągu lat rysuje zmianę całego horyzontu przeobraża niepostrzeżenie całą rzeczywistość.
W obu przypadkach (Wilczej Góry i Połomu) intensywne wydobycie kruszców wiedzione chęcią zysku niszczy naturalnie powstałe jaskinie, których już niedługo nie będzie można eksplorować. Podobnie z puszczą – „ratowanie przez wycinanie” doprowadza do tego, że za moment zabraknie tej przejmującej wnętrze głębią życia Istoty.
INSPIRACJA
W czasie tej podróży wypełnionej rozważaniami nad tajemniczymi i nieposkromionymi potencjałami przyrody oraz sensem zachowywania jej w stanie nienaruszonych dla przyszłości towarzyszyły mi obrazy i dźwięki pełne prostego szacunku dla głębi istnienia.
Niosą ze sobą ogromny ładunek głównie poprzez swą prostą symbolikę. Tę zaś często najtrudniej wydobyć ze swojego wnętrza pozbywając się naleciałości umysłu.
INTERPRETACJA
Wiele z tej symboliki daje się odnaleźć w naszych filmowych utworach. Choć każdy z nas poszukuje własnej ścieżki poprzez rzeczywistość, to jednak niemożliwością jest całkowicie oderwać się od dotychczasowych dokonań cywilizacji, naszego wychowania, przekonań a więc i interpretacji świata.
Nasze poszukiwania nie są jednak zakończone, a nawet temu bliskie. Wraz z dalszymi przygodami znajdzie się również kontynuacja naszej opowieści. Raz rozpoczęta historia nie ma bowiem, w naszej rzeczywistości, końca, a jedynie przystanki, by usiąść,odetchnąć, odpocząć i zastanowić się co dalej.