CIAŁO – w pierwszym odruchu to fizyczna materia, którą możemy, w pewnym ograniczonym stopniu, zarządzać; to forpoczta całej dostępnej nam rzeczywistości – to jak obchodzimy się ze SOBĄ… jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Wczuj się w emocje, pragnienia i potrzeby. Czy są one ciała, czy Twoje? Czy Ty jesteś ciałem, czy ono do Ciebie należy? A może Ty należysz do niego…
Materialne, namacalne upostaciowienie całej istoty, wszystkiego czym jestem, w fascynujący sposób przejawia się pod postacią ciała. Nasze wewnętrzne programy zostają wyświetlone w materii pod postacią komórek i informacji, jaka za pomocą światła pomiędzy nimi przepływa. Cała psychika i duch mieszczą się na centymetrach naszej wewnętrznej i zewnętrznej skóry, a każdy impuls procesu przepływa wirowym ruchem płynów.
W oddechu, krwi, życiu obrazuje się prawda fraktalności wszechświata i to w najbliższej mi formie. Każdy z poziomów z osobna i wszystkie razem dążą do względnej harmonii w ruchu – balansie na linie przewieszonej przez szczyty iluzji.
Obserwując ciało obserwujemy samego siebie, słuchając go uczymy się, poznajemy lepiej. To najbliższe nasze otoczenie należące do nas i jakże często jednocześnie pozostające poza naszą bezpośrednią władzą. Te wszystkie struktury, obrazujące zarówno świadomość, podświadomość, nadświadomość dążą w wielkim tańcu do względnej równowagi, do której zrozumienia kluczem pozostaje uważność.
W ciszy zastanowienia, bezruchu obserwacji te wszystkie elementy tworzą dopiero pełnię obrazu. Opuszczając umysł wraz z jego oceną, porównanie i chaosem niecierpliwości oglądamy siebie lekkiego, delikatnego, mgiełkę całości istnienia w przestrzeni bez przestrzeni.
Często jednak nie dajemy sobie pozwolenia na doświadczenie pełni potencjału, nie zauważamy, że nasze ciało nie jest wystarczająco przygotowane, nie jest w stanie zaczerpnąć się prawdziwie do pełna. Zapomniało jak się to robi.
Wówczas pomagają wszelkie przeciągania, a czasem i zestawy ćwiczeń uruchamiające dotychczas zastałe przestrzenie tkanek (jak joga, czy system Feldkreisa, w czasie którego uczymy się nowych sposobów ruchu).
Głęboki wdech i wydech.
Chwila ciszy spędzona tylko ze sobą.
Co czuję?
Czuję, że jestem?