Kategoria Przemyślenia

Woda, powietrze, ziemia
– naturalne dobra wspólne

Woda, ziemia i powietrze – fundamenty budulcowe naszego istnienia i jednocześnie największe dobra wspólne tj. należące do wszystkich istot, jakimi przyszło nam dysponować, jakimi winniśmy się opiekować. Są szeroko dostępne i z każdym z nich mamy do czynienia na co dzień. Proces życia w ciągu eonów doprowadził do powstania zasad współzarządzania nimi przez każdy…

Rzeczywistość współpracy
– studium społeczeństwa obywatelskiego

W artykule zarysowałem proces i kontekst formowania się kooperatywy drugiego rzędu − Parasola dla Kooperatyw Spożywczych. W pierwszej części przytoczyłem tło społeczne sprzyjające powstawaniu kooperatyw jako przejawu oddolnych inicjatyw i formowania się społeczeństwa obywatelskiego po roku 2008. Następnie opowiedziałem historię komunikacji pomiędzy kooperatywami − wymiany…

Medytacja
– podstawy mojej praktyki

W ostatnim czasie, początkach 2021 roku, mam okazję dzielić się moim doświadczeniem z medytacją w ramach cyklu spotkań w Poznańskiej Kooperatywie Spożywczej. Niniejszy artykuł powstał w oparciu o podsumowania jakie przesyłałem do uczestników, pytania i historie, które tam przytoczyłem. Wprowadzenie Do medytacji miałem kilka podejść. Jak do wielu spraw, które…

I. Mag, czyli zrozumienie tego co jest (lasy puszczy Krzesińskiej)

Dawno, dawno temu… Gdy pytałem, przynajmniej 30.000 lat wstecz. Choć to nie nasz czas, nie nasz świat, choć na tyle bliski, że dający się opisać. Istniała wioska, w której właściwe sobie miejsce mieli rzemieślnicy wszystkich profesji. Potencjały były w owym czasie zrównoważone w reprezentacji przez świadomość. Wspólnie działali jak jeden. Był…

III. O godności, czyli jak było, trwać wiecznie nie może (wielkopolskie pola i lasy)

Świadoma śmierć jest naturalnym zakończeniem materialnego przejawienia. Jest ona transmutacją. Jest jednak takie miejsce, w którym odbyła się ona na dużą skalę, dla wszystkich istot, które żyły w tej jednej wiosce i spełniały swoje istnienie, z pokolenia na pokolenie. Były bardzo samoświadome i zdając sobie sprawę z tego, że świat się…

IV. O miłości, czyli gaj liliowej panny (z lasów pod Bydgoszczą)

W dużym, przypałacowym parku Pan i Pani przechadzali się niespiesznie. On był tylko przejazdem, znów wzywano go w interesach. Ona natomiast, opiekując się roślinami na co dzień, pilnując, aby ogrodnicy z pełnym oddaniem sadzili to czego sobie zażyczy, pokazywała mu najpiękniejsze jego zakątki. Wśród żywych, tych, tylko na pozór milczących istot, spędzała każdy…

V. Wiedźma, czyli o niciach życia (przydrożny zagajnik)

Historia ta kończy się nagle i tragicznie. Kiedyś bowiem kobiety, które wiedziały, nie były wcale mile widziane. Najczęściej mężczyźni upatrywali w nich wielkie zagrożenie i w ramach swej iluzorycznej władzy nadanej przez kościół, który słynął z archetypicznie upadlającej roli kobiet podszytej strachem, zazdrością i nienawiścią do intuicji, usuwał je z drogi. W jeszcze dawniejszych…

Sięgając
po(moc)

W czasie życiowej podróży, przemierzając swoje indywidualne drogi, każdy z nas znajduje się na ścieżce mocy. Aktywnie poszukujemy, w trakcie doświadczeń korzystając z umiejętności i wiedzy; staramy się o niej zapomnieć, oddając ją w pozorne władanie innym; albo poruszamy się po omacku zastanawiając się, gdzie się podziała, wtedy gdy akurat najbardziej jej…